wtorek, 26 maja 2015

Malarze znani i nieznani - cz. LXIV


Znów klimaty hiszpańskie, chociaż tym razem bitwa mniej udana. Pieter Adriaensz. Cluyt na obrazie namalowanym ok. 1580 roku ukazał nam oddziały hiszpańskiej Armii Flandrii oblegające Aalkmar. Trwające od 21 sierpnia do 8 października 1573 roku starcie zakończyło się sukcesem gezów[1]. Dowodzący Hiszpanami Fadrique Alvarez de Toledo y Enriquez de Guzman, 4-ty diuk Alby, diuk Huescar, markiz Corii[2] musiał się obejść smakiem i został zmuszony do zwinięcia oblężenia. Kilka  ujęć pędzla mistrza Pietera, ukazujących słynne Tercio w czasie tej operacji.
 Pośrodku ładnie widać hiszpańskiego muszkietera, po lewej Tercio czekające na rozkaz do ataku. 
 Kolejne Tercio, dobrze widać opancerzenie pikinierów. 
 Tu z kolei mamy ciekawe ujęcie na pełny przegląd żołnierzy hiszpańskich: opancerzeni oficerowie i podoficerowie, równie dobrze zabezpieczony chorąży, tylko dobosz raczej ma nieciekawie. Po prawej stronie widzimy tarczowników, a na pierwszym planie interesujący pan - bez uzbrojenia ochronnego, ale z bronią drzewcową, Zwracają też uwagę dwaj katoliccy mnisi, błogosławiący idących w bój Hiszpanów. 
A tu zapewne sam Don Fadrique, w asyście pieszych drabantów. W tle znów Tercio i wspaniały las pik - uwielbiam to na obrazach z epoki. 


Edit z lutego 2017 roku: wrzucam lepszej jakości zdjęcia...

































[1] Wspieranych przez najemną piechotę angielską i szkocką.
[2] Nie mogłem sobie darować…

1 komentarz: